W 2023 roku, żyjąc intensywnie i mając swoje centrum życia w dużym mieście, jedno jest pewne: na naszym smartfonie prędzej czy później połowa aplikacji będzie stanowić grupa związana z dyskontami, drogeriami i stacjami paliw. Dlaczego? Bo obecnie każdy sklep dąży do tego, żeby w ten sposób pozyskiwać lojalnych kupujących. Całkiem niedawno do tego grona dołączyła Stokrotka, cała na biało-zielono!

Dla kogo jest aplikacja Moja Stokrotka?

Nie ma co ukrywać: aplikacje tego typu odnajdują swoich odbiorców zawsze wśród grupy klientów robiących stale zakupy w danej sieci marketów. Jeśli jesteś bywalcem Stokrotek, to z pewnością tą apką możesz być zainteresowany/a!

Czy ma ona zastosowanie ponad powyższą grupę? Owszem, jeśli lubimy przeglądać gazetki różnych sklepów, to tak, jak najbardziej,

Ze względu na okresowe akcje promocyjne, może się ona okazać dobrym rozwiązaniem dla osób polujących na rabaty ogólnie, nie tylko w jednej, ulubionej sieci dyskontów.

Zobaczmy zatem, czy warto zakładać konto!

Możliwości i funkcje

Interfejs programu jest bardzo przejrzysty. Już strona główna zaskakuje schludnością - pomimo tego, że ma ona zachęcać do zakupów, to twórcom udało się pogodzić nowoczesny design, minimalizm i użyteczność. Brawo!

Bardzo ważnym elementem pozostaje karta, którą musimy pokazać kasjerowi (w praktyce zeskanować na małym czytniku obok kasy). Dzięki temu zyskujemy za każde zakupy za określoną kwotę punkty, nazwane przez Stokrotkę płatkami. Za ich zebranie będziemy mogli w aplikacji uruchomić niższe ceny na konkretne produkty - działa to bardzo podobnie jak w innych programach lojalnościowych opartych o punkty.

Warto wiedzieć, że niektóre ceny regularne za produkty w sklepie można obniżyć za samo zeskanowanie karty z aplikacji. Sumę oszczędności można sprawdzić w widoku paragonów - każdy użytkownik ma do dyspozycji ich pełną historię.

Podobnie jak u konkurencji, tak i tu można przeglądać klasyczne gazetki. Działa to bardzo płynnie, a po kliknięciu można zobaczyć spis towarów z danej strony. W aplikacji zaimplementowano również prosty moduł listy zakupowej, pomocnej już w trakcie przemierzania półek. Jest także sekcja z kuponami obniżającymi ceny za wybrane produkty - tutaj uwaga, kupony trzeba ręcznie aktywować!

Zalety

Moja Stokrotka to aplikacja bardzo solidna:

Nie zawiesza się i uruchamia bardzo szybko, co jest ogromną zaletą przy kasie,

Zawiera najpotrzebniejsze dla klienta rzeczy poukładane we właściwy sposób,

Od czasu do czasu są wewnątrz prowadzone ciekawe akcje promocyjne, np. ze zdrapkami,

Znajdują się tu też klasyczne gazetki,

Dzięki aplikacji znacząco można obniżyć ceny za zakupy,

Podgląd na historię paragonów to również świetny dodatek.

Mamy zatem świetny przykład aplikacji bardzo dobrze zaprojektowanej względem zadań, jakie powinien spełniać tego typu program.

Wady

My podczas testu nie zauważyliśmy żadnych problemów technicznych, natomiast:

Część użytkowników skarży się na problemy z „wywalaniem"aplikacji,

Przelicznik płatków na nagrody nie jest zbyt mocno atrakcyjny,

Brakuje opcji szybkiej płatności poprzez powiązaną kartę płatniczą - takie rozwiązania już są implementowane u konkurencji.

Powyższe niedogodności albo nie występują często, albo są kompensowane przez odpowiednio duże rabaty z kuponów. Warto przez to zaglądać do apki przynajmniej raz na tydzień!

Moja Stokrotka jest stosunkowo nowym graczem na rynku dyskontowych aplikacji, ale widać, że od konkurencji podpatrzono najlepsze rozwiązania i z powodzeniem wdrożono je do tego projektu. Mamy w efekcie godny polecenia program, który przez stałych bywalców tych supermarketów wręcz powinien być wdrożony.