Każdy operator telefonii komórkowej potrzebuje miejsca, dzięki któremu będzie mógł w pewnym stopniu komunikować się z abonentem, dając dostęp zarówno do bilingów, jak i zakupu pakietów oraz nowych ofert. Dla Plusa taką przestrzenią jest iPlus. Przypomnijmy, że jest to jeden z czwórki największych operatorów w Polsce (z własną infrastrukturą), więc taka sytuacja zobowiązuje... Jak udało się wywiązać twórcom?

Dla kogo jest aplikacja iPlus?

To rozwiązanie dla abonentów, którzy chcą szybko sprawdzić wysokość faktury lub przeszłych zobowiązań względem operatora,

Swoje opcje znajdą tutaj też zwolennicy ofert na kartę,

Będzie to też pomocny przewodnik dla tych, którzy szybko chcą przenieść się do sklepu internetowego lub mapy punktów stacjonarnych operatora.

Jednak czy te zadania są realizowane w przystępny sposób?

Możliwości i funkcje

Pierwsze co rzuca się w oczy, to charakterystyczny dla Plusa, zielony kolor. Właściwie każdy z „wielkiej czwórki"operatorów w Polsce jasno łączy swoją ofertę z konkretną kolorystyką, więc taki zabieg nie dziwi.

Po utworzeniu konta bądź zalogowaniu, można zarządzać swoimi numerami. Jednak w porównaniu do konkurencji, sposób podania informacji jest nie tylko dość ubogi, ale i nieco archaiczny w odczuciu. Niby wszystko jest na swoim miejscu, ale design przypomina raczej aplikację webową sprzed piętnastu lat, a nie współczesną apkę jednego z największych graczy na rynku. To ogromny minus.

Jeszcze większy należy się za stabilność działania i czas reakcji deweloperów - pod koniec 2022 roku aplikacja została zaktualizowana, po czym mnóstwo osób informowało, że nie da się do niej zalogować. Na początku 2023 roku ten problem dalej nie został rozwiązany. Oczywiście można tłumaczyć, że trafiło na trudny okres przedświąteczny, ale nie jest to wystarczający pretekst, aby „położyć"tak ważne dla wielu odbiorców narzędzie.

Funkcje? Nie ma nad czym się rozwodzić: sprawdzimy wysokość faktury, historię połączeń i uruchomimy pakiety. Na próżno szukać tutaj ciekawych ofert, copiątkowych bonusów (jak u konkurencji) i innych ciekawostek. Ot, po prostu bardzo toporna (bo nawet nie minimalistyczna) aplikacja z absolutnie najpotrzebniejszymi danymi.

Zalety

Tym razem nie dopatrujemy się zbyt wielu zalet:

Apka ma design, w którym z pewnością odnajdą się osoby starsze i pamiętające pewne rozwiązania sprzed lat,

Jest tu wszystko, co abonent powinien mieć jako podstawę do zarządzania kontem.

To tyle, przejdźmy zatem do minusów.

Wady

A tych niestety jest trochę, przy czym najważniejszy z nich:

Aplikacja po prostu nie działa - popsuła ją jedna aktualizacja, a twórcy nie byli w stanie odpowiednio szybko jej naprawić. To niedopuszczalne i nic dziwnego, że program ma niesamowicie niską ocenę wśród społeczności.

Funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. Wygląda to tak jak by operator nie chciał z pomocą tego narzędzia sprzedawać, oferować czegoś więcej i dodawać pewnych korzyści dla swoich stałych klientów.

Niestety leży też interfejs graficzny, który nie wygląda zbyt współcześnie i jest dość toporny w nawigowaniu.

Powyższe wady sprawiają, że naprawdę trudno jest polecić (w tym momencie) instalację iPlusa. Czekamy na lepsze czasy? Dosłownie tak!

Operatorzy maj przed sobą trudne zadanie: nie tylko pozyskać abonentów, ale też za wszelką cenę ich przy sobie przytrzymać. W epoce swobodnego przenoszenia numerów nie jest to prosta sprawa. Konkurować można zatem zasięgiem, ofertą i wieloma innymi czynnikami. Jedno jest pewne - Plus z pewnością nie jest konkurencyjny swoją aplikacją iPlus, po prostu tym programem ciężko „zwabić"do siebie klientów...